Taryfy windują koszty biznesu w USA: Konsumenci zapłacą więcej

Photo of author

By Michał Nowak

Rosnące koszty operacyjne związane z taryfami stają się poważnym problemem dla przedsiębiorstw w całych Stanach Zjednoczonych, według najnowszych ustaleń Rezerwy Federalnej. Powszechnie oczekuje się, że te zwiększone koszty przełożą się na wyższe ceny dla konsumentów, ponieważ firmy starają się chronić swoje marże w obliczu zmieniającej się dynamiki handlowej.

Szeroki wpływ niepewności w polityce handlowej

Najnowsza ocena warunków gospodarczych przeprowadzona przez Rezerwę Federalną, szczegółowo przedstawiona w jej ankiecie „Beige Book” (Beżowa Księga) obejmującej jej 12 okręgów, podkreśla wszechobecną niepewność dotyczącą międzynarodowej polityki handlowej. Obawy wynikające z taryf na towary importowane, kluczowego elementu strategii prezydenta Donalda Trumpa mającej na celu dostosowanie globalnych bilansów handlowych, bezpośrednio przyczyniają się do wzrostu kosztów zarówno dla firm, jak i dla użytkowników końcowych.

Raport wskazuje na powszechne oczekiwania wśród przedsiębiorstw, że wyższe koszty nakładów, wynikające z taryf, będą wymagać podwyżek cen produktów gotowych i usług. “Większość okręgów odnotowała, że firmy oczekują zwiększonego wzrostu kosztów produkcji wynikającego z taryf,” stwierdzono w krajowym podsumowaniu Rezerwy Federalnej. Firmy już doświadczają tych nacisków, wiele z nich zgłasza powiadomienia od swoich dostawców o nadchodzących podwyżkach kosztów. W odpowiedzi obserwuje się, że firmy wprowadzają dodatkowe opłaty (surczarże) związane z taryfami lub przyjmują krótsze okresy obowiązywania cen, aby radzić sobie w nieprzewidywalnym środowisku handlowym.

Choć główną strategią wydaje się przerzucanie kosztów na konsumentów, raport wspominał również o przypadkach kompresji marż. Działo się tak zwłaszcza tam, gdzie popyt był słaby, co znacząco dotknęło przedsiębiorstwa bezpośrednio obsługujące konsumentów.

Obserwacje regionalne i skutki sektorowe

Obserwacje z poszczególnych okręgów Rezerwy Federalnej dostarczają szczegółowych informacji na temat wpływu taryf. Na przykład w okręgu bostońskim zarówno sektor handlu detalicznego, jak i produkcyjny wyraziły obawy, że wzrost kosztów związany z taryfami, choć jeszcze nie w pełni oszacowany, może prowadzić do znaczących podwyżek cen ich produktów. Prognozy dotyczące przerzucania tych kosztów były znaczące, wielu producentów planuje pełne przerzucenie kosztów, często natychmiast. Jeden producent nawet skrócił ważność swoich ofert cenowych do zaledwie 30 dni, przewidując potrzebę szybkiego dostosowywania cen. Turystyka w regionie również wykazała potencjalną wrażliwość, z widocznym spadkiem liczby kanadyjskich turystów i obawami, że podróże z Europy i Chin mogą się zmniejszyć z powodu negatywnego postrzegania amerykańskiej polityki handlowej.

Przemysł motoryzacyjny odnotowuje tymczasowy wzrost

Co ciekawe, niepewność związana z taryfami wydaje się wywołać krótkoterminowy boom sprzedażowy w sektorze motoryzacyjnym. Kilka okręgów Rezerwy Federalnej zgłosiło, że konsumenci przyspieszyli zakupy pojazdów, zwłaszcza w marcu, mając na celu zakup przed wejściem w życie potencjalnych nowych taryf, takich jak 25% opłata na importowane samochody. Rezerwa Federalna w Filadelfii odnotowała: “Wielu naszych kontaktów podkreśliło, że sprzedaż osiągnęła rekordowe poziomy w marcu.” Jednak źródła branżowe powszechnie postrzegały ten wzrost jako tymczasowy, wynikający z przyspieszenia zakupów przez kupujących, i nie oczekiwano, że ten poziom popytu się utrzyma.

Wyzwania dla budownictwa i żeglugi

Sektor budownictwa mieszkaniowego również przygotowuje się na wyzwania. Budowniczy z wielu okręgów zwrócili uwagę, że taryfy mają zwiększyć koszty materiałów budowlanych. W połączeniu z ogólną niepewnością oczekuje się, że osłabi to popyt na rynku mieszkaniowym.

Branża żeglugowa również doświadcza bezpośrednich konsekwencji. Rezerwa Federalna w Richmond odnotowała znaczący i nieoczekiwany miesięczny spadek eksportu o 25% w jednym z portów swojego okręgu. Ponadto, potencjalne nowe polityki, takie jak proponowana opłata za zawinięcie do portu dla chińskich statków, mająca na celu wsparcie amerykańskiego przemysłu stoczniowego, zostały wskazane jako źródło dodatkowej presji kosztowej. Przedstawiciele branży portowej wyrazili poważne obawy, szacując, że taki podatek mógłby potencjalnie poczwórnie zwiększyć koszty obsługi ładunków. Niektóre porty otrzymały również znaczące, nieoczekiwane rachunki za taryfy za niezbędny sprzęt, taki jak żurawie produkcji chińskiej, które były już zamówione i w transporcie w momencie nałożenia taryf.

Udostepnij