USA-Chiny: Ewolucja stosunków gospodarczych i strategiczna konkurencja

Photo of author

By Karolina Zielińska

Złożone relacje gospodarcze między Stanami Zjednoczonymi a Chinami ewoluowały dramatycznie w ostatnich dziesięcioleciach, fundamentalnie zmieniając globalny krajobraz. Działania i polityka, często motywowane perspektywą dostępu do rynku i dążeniem do wzrostu gospodarczego, przyczyniły się do przekształcenia Chin w potężnego strategicznego konkurenta dla USA. Zrozumienie tej ewolucji wymaga zbadania kluczowych momentów, w których specyficzne strategie wpływały na dynamikę handlu, rozwój technologiczny i politykę przemysłową.

Dziesiątki lat temu nastąpiły zmiany, które przestawiły globalną równowagę gospodarczą. USA, niegdyś dominujące w obszarach takich jak minerały krytyczne, doświadczyły erozji swojej pozycji, jednocześnie zwiększając swoją zależność od chińskiej produkcji. Własność intelektualna przepływała do Chin, gdy firmy dążyły do wejścia na ich rozwijające się rynki. Według eksperta ds. Chin, Gordona Changa, pracownika Gatestone Institute, chociaż działania Chin były krytykowane jako drapieżne, w tym rzekoma kradzież własności intelektualnej USA, sedno problemu leży bliżej kraju. „Sednem tej historii nie są Chiny” – stwierdził Chang. „Sednem jest to, że pozwoliliśmy im na to. Wiedzieliśmy, co się dzieje… i nigdy tak naprawdę nie podjęliśmy skutecznych działań, aby to powstrzymać.”

Kluczowe zmiany w stosunkach handlowych

Znaczący punkt zwrotny nastąpił na przełomie tysiącleci. Przez całe lata 90. XX wieku Chiny aktywnie dążyły do normalizacji stosunków handlowych, co zakończyło się przyznaniem przez Kongres USA w 2000 roku stałych normalnych stosunków handlowych (PNTR). Ta decyzja była kluczowa dla ułatwienia Chinom przystąpienia do Światowej Organizacji Handlu (WTO) w 2001 roku. W tamtym czasie, pomimo obaw dotyczących praw człowieka i państwowej kontroli gospodarki, w USA panowało przekonanie, podzielane przez przywódców takich jak prezydenci Bill Clinton i George H.W. Bush, że włączenie Chin do globalnego systemu handlowego zachęci do reform gospodarczych, a potencjalnie także politycznych. Przystąpienie do WTO wymagało od Chin obniżenia ceł i zobowiązania do ochrony praw własności intelektualnej.

Rezultatem był masowy napływ tanich chińskich towarów na rynek amerykański. Import USA z Chin wzrósł ze 102,3 mld dolarów w 2001 roku do 426,9 mld dolarów w 2023 roku. Z kolei eksport USA do Chin wzrósł z około 26 mld dolarów w 2001 roku do 147,8 mld dolarów w 2023 roku. Dodatkowo, zmiany w amerykańskich przepisach importowych, w szczególności próg „de minimis”, który w 2016 roku wzrósł z 200 do 800 dolarów, pozwoliły na bezcłowe wwożenie ogromnych ilości towarów o wartości poniżej tej kwoty, co jest systemem szeroko wykorzystywanym przez chińskie platformy e-commerce. Prezydent Donald Trump obecnie podejmuje kroki mające na celu rozwiązanie tej luki dla towarów pochodzących z Chin.

Strategiczne wykorzystanie metali ziem rzadkich

Dominacja Chin na rynku metali ziem rzadkich zapewnia im znaczącą przewagę strategiczną. Chociaż USA były głównym graczem w tym sektorze do lat 80. XX wieku, czynniki takie jak rosnące koszty doprowadziły do zamknięć, na przykład kopalni Mountain Pass w Kalifornii około 2000 roku. Chiny wykorzystały tę sytuację, korzystając z niższych kosztów pracy i mniej restrykcyjnych przepisów środowiskowych, wspieranych przez rząd, aby kontrolować ponad 80% globalnego rynku tych materiałów, które są kluczowe dla elektroniki, obronności i zielonych technologii.

Kluczowa demonstracja tej przewagi miała miejsce w 2010 roku, kiedy Chiny ograniczyły eksport metali ziem rzadkich do Japonii podczas sporu dyplomatycznego. Ten incydent zasygnalizował Waszyngtonowi, że Pekin jest gotów użyć kontroli nad rynkiem jako narzędzia strategicznego. Zintensyfikowało to obawy o zależność USA i wpłynęło na późniejsze negocjacje handlowe dotyczące technologii i materiałów krytycznych. Chociaż różne administracje USA od tamtej pory dążyły do wzmocnienia krajowego wydobycia, przeszkody regulacyjne znacznie spowalniają te wysiłki. Chiny nadal stosują kontrolę eksportu, ograniczając od 2023 roku materiały takie jak gal, german i grafit.

Spory handlowe i presja ekonomiczna

W marcu 2018 roku prezydent Trump zainicjował konflikt handlowy, powołując się na nieuczciwe praktyki handlowe i kradzież własności intelektualnej przez Chiny. Rozpoczęło się to od globalnych ceł na stal (25%) i aluminium (10%) na mocy przepisów o bezpieczeństwie narodowym z Sekcji 232. Chiny odpowiedziały cłami na towary z USA. USA następnie nałożyły cła na chiński import o wartości 50 mld dolarów na mocy Sekcji 301, celując w kradzież własności intelektualnej i przymusowy transfer technologii.

Konflikt eskalował wzajemnymi cłami wpływającymi na setki miliardów dolarów handlu. Presja szczególnie dotknęła amerykańskie rolnictwo, co doprowadziło do federalnych programów pomocy. Napięcia nieco zelżały wraz z podpisaniem umowy handlowej „Faza Pierwsza” w styczniu 2020 roku. W ramach tej umowy Chiny zobowiązały się zwiększyć zakupy amerykańskich produktów rolnych, energetycznych i przemysłowych, wzmocnić ochronę własności intelektualnej i zakończyć przymusowy transfer technologii. W zamian USA zawiesiły niektóre nowe cła i obniżyły inne. Po tym, Pekin zintensyfikował wysiłki w ramach swojej inicjatywy „Made in China 2025”, aby zwiększyć samowystarczalność w kluczowych sektorach. wojna handlowa.

Wykorzystywanie dostępu do rynku

Chiny często wykorzystują dostęp do swojego ogromnego rynku konsumenckiego jako narzędzie wpływu na zagraniczne firmy, a pośrednio także na dyskusje polityczne za granicą. Liczne amerykańskie korporacje, w tym znane firmy takie jak Nike, Meta i NBA, napotkały presję, aby dostosować się do stanowiska Pekinu w delikatnych kwestiach politycznych, takich jak Tajwan, Hongkong i traktowanie Ujgurów w Xinjiangu, pod groźbą utraty dostępu do rynku. Godnym uwagi przykładem była sytuacja z NBA w 2019 roku, kiedy tweet menedżera zespołu wspierający protesty w Hongkongu doprowadził do zawieszenia przez Chiny transmisji i zerwania więzi z zespołem.

Obawy dotyczące transferu technologii i własności intelektualnej

Długotrwałym problemem są warunki stawiane zagranicznym firmom dążącym do prowadzenia działalności w Chinach. Często wejście na rynek było uzależnione od utworzenia wspólnych przedsięwzięć lub zgody na ustalenia dotyczące transferu technologii. Chociaż atrakcyjne dla amerykańskich firm chętnych dotrzeć do chińskich konsumentów, praktyki te były krytykowane za umożliwianie Chinom zdobycia cennej własności intelektualnej (WI) i wiedzy technicznej, wzmacniając w ten sposób ich krajowe przemysły, potencjalnie osłabiając innowacyjność USA. Praktyki te były głównym uzasadnieniem dla dochodzenia na mocy Sekcji 301 wszczętego podczas pierwszej kadencji prezydenta Trumpa. Raport Przedstawiciela Handlowego USA z 2018 roku szacował roczny koszt chińskiej kradzieży własności intelektualnej dla gospodarki USA na kwotę od 225 mld do 600 mld dolarów.

Udostepnij