W tym tygodniu znaczące zakłócenia w ruchu lotniczym wpłynęły na międzynarodowe lotnisko Newark Liberty International Airport (EWR), powodując powszechne niedogodności dla pasażerów. Zbieg różnych czynników przyczynił się do setek zmian w rozkładach lotów, podkreślając utrzymujące się wyzwania w systemie lotniczym.
Wiele czynników stojących za zakłóceniami na EWR
W czwartek operacje na EWR były poważnie utrudnione, co skutkowało ponad 400 opóźnionymi lotami i ponad 200 odwołaniami. Władze lotniska komunikowały się za pośrednictwem platformy mediów społecznościowych X, przypisując problemy mieszance kwestii leżących w gestii Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA), w tym niedoborom personelu i awariom sprzętu, spotęgowanym przez niesprzyjające warunki wietrzne.
Dodatkowym obciążeniem operacyjnym są znaczące prace infrastrukturalne. EWR potwierdziło, że jeden z jego głównych pasów startowych przechodzi niezbędne naprawy. Ten projekt budowlany jest przedsięwzięciem długoterminowym, którego zakończenie przewiduje się na około połowę czerwca 2025 roku. Lotnisko przyznało, że prace te mogą wpłynąć na rozkłady lotów i doradziło pasażerom, aby pozostawali w bliskim kontakcie ze swoimi liniami lotniczymi w celu uzyskania najnowszych informacji.
Utrzymujące się wyzwania operacyjne
Podróżni wyrażali frustrację online z powodu powtarzającego się charakteru problemów z personelem na lotnisku w Newark. Lotnisko konsekwentnie wskazywało na poziom personelu FAA jako główną przyczynę zakłóceń operacyjnych. Sytuacja ta nie ogranicza się do jednego dnia; wcześniej w tym tygodniu podobne problemy spowodowały znaczące utrudnienia. W poniedziałek linie United Airlines, będące głównym przewoźnikiem na EWR, musiały przekierować liczne loty.
Według doniesień powołujących się na Reutersa, poniedziałkowe zakłócenia wynikały częściowo z awarii sprzętu FAA, dotyczącej systemów telekomunikacyjnych i radarowych w Terminal Radar Approach Control (TRACON) w Filadelfii. Chociaż te konkretne problemy ze sprzętem zostały rzekomo rozwiązane, utrzymujące się wyzwania kadrowe w FAA nadal wpływały na operacje lotnicze.
Szerszy kontekst kadrowy i zarządczy w FAA
Kontrola nad przestrzenią powietrzną Newark została w zeszłym roku przeniesiona do ośrodka TRACON w Filadelfii. Krok ten został wdrożony przez FAA specjalnie w celu rozwiązania problemów kadrowych i zarządzania silnie zatłoczoną przestrzenią powietrzną wokół Nowego Jorku.
Podstawowym problemem pozostaje znaczący niedobór kontrolerów ruchu lotniczego w całym kraju. Szacuje się, że FAA działa z liczbą kontrolerów mniejszą o około 3500 w stosunku do docelowego poziomu zatrudnienia. Ten niedobór stanowi znaczne obciążenie dla istniejącej siły roboczej, często skutkując obowiązkowymi nadgodzinami i wymagającymi sześciodniowymi tygodniami pracy w wielu ośrodkach kontroli.
W odpowiedzi na te utrzymujące się ograniczenia kadrowe, FAA rozszerzyła środki zapewniające ulgę liniom lotniczym działającym w rejonie Nowego Jorku, w tym na EWR. Złagodzono minimalne wymagania dotyczące lotów, które zazwyczaj nakładają na linie lotnicze obowiązek wykorzystania przydzielonych im slotów startu i lądowania w co najmniej 80% przypadków pod groźbą ich utraty. To zwolnienie, przedłużone obecnie do października 2025 roku, pozwala liniom lotniczym na wykonywanie mniejszej liczby lotów bez kary, uznając trwający wpływ niedoborów kontrolerów na możliwości planowania rozkładów przez linie lotnicze.
Informacje od Reutersa przyczyniły się do powstania tego raportu.

Karolina jest specjalistką w dziedzinie raportowania rynków finansowych, a jej praca koncentruje się na precyzyjnym przekazywaniu najnowszych informacji o zmianach w sektorze biznesowym. Ukończywszy studia z zakresu administracji biznesowej, od lat tworzy teksty, które pomagają w lepszym zrozumieniu złożonych mechanizmów funkcjonowania gospodarki. Jej rzetelne i przystępne analizy przyciągają zarówno ekspertów, jak i osoby zainteresowane ekonomią.