Exxon Mobil aktywnie prowadzi kampanię przeciwko znaczącemu unijnemu prawu dotyczącemu zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw, eskalując swoje obawy poprzez bezpośrednie zaangażowanie Prezydenta USA Donalda Trumpa i jego administracji. Gigant energetyczny ostrzega, że unijna Dyrektywa w sprawie należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSDDD) spowoduje exodus firm z Europy, potencjalnie wpływając na stosunki handlowe między kontynentami.
CSDDD, przyjęta w zeszłym roku, nakłada na firmy obowiązek identyfikowania i rozwiązywania problemów związanych z prawami człowieka i ryzykiem środowiskowym w ich łańcuchach dostaw. Niezgodność grozi znacznymi karami, w tym grzywną bazową równoważną 5% globalnych obrotów firmy. W odpowiedzi na presję ze strony różnych sektorów biznesu i liderów politycznych w państwach członkowskich, takich jak Francja i Niemcy, którzy wyrazili obawy o potencjalne osłabienie konkurencyjności bloku przez prawo, Komisja Europejska zaproponowała niedawno modyfikacje mające na celu złagodzenie jego wymogów.
Jednakże CEO Exxon, Darren Woods, określił te proponowane zmiany jako niewystarczające, opowiadając się za całkowitym uchyleniem dyrektywy. Woods ujawnił, że omawiał przepisy z Prezydentem Trumpem i innymi urzędnikami administracji zaangażowanymi w politykę handlową, zauważając, że administracja USA faktycznie podniosła obawy dotyczące CSDDD w ramach trwających negocjacji handlowych z UE. Ten spór stanowi kolejny punkt tarcia w złożonych relacjach między Waszyngtonem a Brukselą, szczególnie po niedawnym rozważeniu przez USA sankcji związanych z odrębnymi unijnymi przepisami technologicznymi.
Woods rozwinął temat strategicznego zwrotu Exxon, stwierdzając, że firma „powoli wycofuje się z Europy”, wskazując na zbycie, zamknięcie lub wycofanie się z około 19 operacji. Przypisał ten trend temu, co określił jako uciążliwe środowisko regulacyjne. Argumentował, że CSDDD dodatkowo zachęci firmy do ograniczenia swojej działalności w Unii Europejskiej. Komisja Europejska nie wydała jeszcze natychmiastowego komentarza w tej sprawie.
Wymóg dyrektywy, aby Exxon rozszerzył swoją zgodność z prawem ochrony środowiska na skalę globalną, w połączeniu z potencjalną karą w wysokości 5% globalnej sprzedaży, jest postrzegany przez firmę jako „miażdżące kości” ryzyko finansowe. Globalna sprzedaż Exxon Mobil wyniosła w zeszłym roku 339 miliardów dolarów, podkreślając znaczące implikacje finansowe takiej kary.
W równoległych działaniach amerykańscy ustawodawcy również podejmują kroki. Senator Bill Hagerty z Tennessee wprowadził w marcu ustawę mającą na celu ochronę amerykańskich firm przed nakazami zgodności z CSDDD. Tymczasem państwa członkowskie UE i prawodawcy mają rozpocząć negocjacje w sprawie proponowanych zmian do dyrektywy w przyszłym miesiącu. Ta presja na osłabienie prawa spotkała się z krytyką ze strony rzeczników ochrony środowiska, którzy twierdzą, że osłabia ona mechanizmy odpowiedzialności korporacyjnej.
Dodając do swoich obaw dotyczących unijnych regulacji, Exxon ogłosił w czwartek wstrzymanie inwestycji o wartości 100 milionów euro (118 milionów dolarów) w europejskie inicjatywy recyklingu tworzyw sztucznych, powołując się na odrębne projekty przepisów UE. Chociaż Woods wyraził nadzieję na postęp w sprawie CSDDD poprzez amerykańskie kanały legislacyjne, wyraził rozczarowanie dotychczasową reakcją ze strony unijnych regulatorów.

Anna ukończyła studia na kierunku finanse i rachunkowość, co dało jej solidne podstawy do zrozumienia dynamicznych procesów rynkowych. Przez ponad dziesięć lat pracowała jako dziennikarka ekonomiczna, specjalizując się w analizach trendów gospodarczych oraz raportach o wynikach finansowych wiodących firm. Jej teksty cechuje przejrzystość i rzetelność, co pozwala czytelnikom łatwiej interpretować skomplikowane dane ekonomiczne.