Amerykański rynek pracy: Przesunięcia w zatrudnieniu – wzrost dla Amerykanów, spadek dla imigrantów

Photo of author

By Michał Nowak

Znaczące przewartościowanie zachodzi na amerykańskim rynku pracy, naznaczone zauważalną zmianą w dynamice wzrostu zatrudnienia za obecnej administracji. Najnowsze dane wskazują na wyraźny wzrost zatrudnienia wśród pracowników urodzonych w USA, co zbiega się ze spadkiem liczby osób urodzonych za granicą w sile roboczej. Trend ten podkreśla wieloaspektowy wpływ zmian politycznych na demografię pracy i aktywność gospodarczą.

  • W czerwcu liczba pracowników urodzonych za granicą spadła o 348 000, a od stycznia (początek drugiej kadencji prezydenta Trumpa) łączny spadek wyniósł ponad 543 000.
  • Liczba pracowników urodzonych w USA wzrosła o 830 000 od maja do czerwca, a od stycznia odnotowano ponad 2 miliony nowych miejsc pracy.
  • Biały Dom podkreśla, że od objęcia urzędu przez prezydenta Trumpa, cały wzrost zatrudnienia przypada na rodzimych pracowników.
  • Wzmożone deportacje i obawa przed nalotami w miejscach pracy prowadzą do wzrostu absencji wśród pracowników pochodzenia zagranicznego.
  • Dane Biura Statystyki Pracy (BLS) nie rozróżniają statusu prawnego imigracji, co oznacza, że spadek może dotyczyć również osób legalnie zatrudnionych.

Dynamiczne Zmiany na Rynku Pracy

Najnowszy raport Departamentu Pracy dotyczący zatrudnienia za czerwiec ujawnił spadek liczby pracowników urodzonych za granicą o 348 000 w stosunku do maja, co doprowadziło do łącznej redukcji o ponad 543 000 miejsc pracy od stycznia, kiedy to rozpoczęła się druga kadencja prezydenta Trumpa. Z kolei pracownicy urodzeni w USA odnotowali wzrost o 830 000 miejsc pracy od maja do czerwca, gromadząc ponad 2 miliony nowych miejsc pracy od stycznia. Stanowi to wyraźne odejście od trendu z poprzedniego roku, w którym to osoby urodzone za granicą zyskały 1,025 miliona miejsc pracy, a rodzimi pracownicy dodali 1,099 miliona miejsc pracy w tym samym okresie.

Perspektywa Białego Domu i Wpływ Polityki Imigracyjnej

Biały Dom wyraźnie podkreśla te dane, a sekretarz prasowa Karoline Leavitt zauważa, że od objęcia urzędu przez prezydenta Trumpa, cały wzrost zatrudnienia przypada na pracowników urodzonych w Ameryce. Oficjalne oświadczenia podkreślają silne tworzenie miejsc pracy, z blisko 150 000 miejscami pracy dodanymi w czerwcu, oraz ciągły wzrost płac, sygnalizując postrzegane ożywienie gospodarcze. Ta narracja jest zgodna ze zintensyfikowanymi wysiłkami administracji w celu egzekwowania polityki imigracyjnej.

Te zmiany na rynku pracy zachodzą w kontekście przyspieszonego wzrostu deportacji nielegalnych imigrantów. Raporty, w tym ten z Bloomberg News, wskazują, że wzmożony strach przed nalotami imigracyjnymi w miejscach pracy doprowadził do wzrostu absencji wśród pracowników pochodzenia zagranicznego. Szacuje się, że nielegalni imigranci stanowią około 5% siły roboczej, często skoncentrowani w sektorach borykających się z chronicznymi niedoborami siły roboczej, takich jak budownictwo i przetwórstwo żywności. W konsekwencji, niektóre przedsiębiorstwa, w tym firmy rolnicze, mają podobno trudności ze znalezieniem wystarczającej liczby pracowników, ponieważ wskaźniki absencji rosną w odpowiedzi na działania egzekucyjne.

Wyzwania Interpretacyjne i Ograniczenia Danych

Należy zwrócić uwagę na nieodłączne ograniczenia w danych zebranych przez Biuro Statystyki Pracy (BLS). Chociaż badanie gospodarstw domowych BLS rozróżnia pracowników urodzonych za granicą od rodzimych, nie różnicuje ono na podstawie statusu prawnego imigracji. Oznacza to, że obserwowany spadek siły roboczej urodzonej za granicą może obejmować osoby, które są legalnie uprawnione do pracy w USA, co dodaje warstwę złożoności do interpretacji tych dynamik rynku pracy. Współzależność między rygorystycznym egzekwowaniem polityki imigracyjnej a podażą siły roboczej nadal kształtuje ewoluujący krajobraz amerykańskiej siły roboczej.

Udostepnij