W kluczowym dla Los Angeles sektorze rozrywki narastają obawy, ponieważ na miejscu kręcenia filmów i programów telewizyjnych odnotowuje się wyraźny spadek aktywności. To pogorszenie sytuacji budzi niepokój o długoterminową żywotność gospodarczą regionu historycznie kojarzonego z tworzeniem filmów, rysując paralele do wcześniejszych zmian przemysłowych, które znacząco wpłynęły na inne duże amerykańskie miasta.
Spadek aktywności produkcyjnej
Dane opublikowane przez organizację non-profit FilmLA podkreślają powagę sytuacji. W pierwszym kwartale 2025 roku na terenie aglomeracji Los Angeles zarejestrowano nieco poniżej 5300 dni zdjęciowych na miejscu dla różnych projektów, w tym filmów, produkcji telewizyjnych i reklam. Liczba ta oznacza znaczący spadek o 22,4% w porównaniu z poziomem aktywności z pierwszych trzech miesięcy 2024 roku.
FilmLA wskazuje, że ta redukcja wpisuje się w szersze światowe spowolnienie wolumenów produkcji i rosnącą konkurencję ze strony innych regionów aktywnie zabiegających o projekty filmowe i tworzone przez nie miejsca pracy. Chociaż w styczniu na obszarze tym wystąpiły znaczące pożary, FilmLA oceniła ich ogólny wpływ na zdjęcia w pierwszym kwartale jako stosunkowo niewielki. Co ważne, poziom produkcji w I kwartale 2025 roku był również znacznie niższy niż w pierwszym kwartale 2021 roku, kiedy to zarejestrowano ponad 7000 dni zdjęciowych.
Wpływ na lokalne firmy i siłę roboczą
Spadek liczby zdjęć powoduje odczuwalne trudności dla lokalnych przedsiębiorstw i pracowników branży. Gary Onyshko, szef agencji lokalizacji Real to Reel Location Agency, zauważył, że wiele mniejszych firm wspierających znajduje się pod ogromną presją finansową, a niektóre są na skraju zamknięcia. Podkreślił również rosnącą trudność w znalezieniu stałych możliwości pracy dla członków ekip filmowych na niższych szczeblach. Podobne obawy wyraził scout lokalizacji Dale Dreher, komentując osobisty wpływ sytuacji: „To jest mój dom… Martwię się o moją następną ratę kredytu hipotecznego, tak jak każdy inny”, kwestionując pogląd, że branża składa się wyłącznie z zamożnych osób.
Poszukiwanie rozwiązań poprzez stanowe zachęty
Przedstawiciele branży coraz częściej wzywają do działań rządowych, w szczególności opowiadając się za złagodzeniem przepisów i silniejszymi zachętami finansowymi, aby przyciągnąć produkcje z powrotem do Kalifornii. Rośnie poparcie dla wzmocnienia stanowych mechanizmów wsparcia. Gubernator Gavin Newsom wcześniej przedstawił propozycję znacznego zwiększenia kalifornijskiego Programu Ulg Podatkowych dla Filmu i Telewizji, sugerując podniesienie rocznego finansowania z obecnych 330 milionów dolarów do 750 milionów dolarów.
W lutym stanowi prawodawcy wprowadzili ustawę mającą na celu reformę programu ulg podatkowych. Oprócz podniesienia ogólnego limitu programu do proponowanych 750 milionów dolarów, projekty ustaw dążą do rozszerzenia zakresu produkcji kwalifikujących się do ulg i potencjalnego zwiększenia wartości ulg podatkowych, jakie mogą otrzymać poszczególne projekty. Wyraźnym celem jest poprawa konkurencyjności Kalifornii w stosunku do innych stanów i krajów oferujących atrakcyjne zachęty produkcyjne.
Przemysł rozrywkowy stanowi kamień węgielny gospodarki Los Angeles. Według Departamentu Rozwoju Gospodarczego i Siły Roboczej Miasta Los Angeles, przyczynia się on corocznie do ponad 30 miliardów dolarów dochodu dla stanu i zapewnia zatrudnienie ponad 200 000 lokalnych mieszkańców. Ponadto, stanowi znaczący katalizator turystyki w regionie.

Anna ukończyła studia na kierunku finanse i rachunkowość, co dało jej solidne podstawy do zrozumienia dynamicznych procesów rynkowych. Przez ponad dziesięć lat pracowała jako dziennikarka ekonomiczna, specjalizując się w analizach trendów gospodarczych oraz raportach o wynikach finansowych wiodących firm. Jej teksty cechuje przejrzystość i rzetelność, co pozwala czytelnikom łatwiej interpretować skomplikowane dane ekonomiczne.