Uznany inwestor Warren Buffett wyraził znaczące niezadowolenie z ceł handlowych wprowadzonych przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, podkreślając obawy dotyczące ich stosowania i wpływu na stabilność globalną. Przemawiając na cieszącym się dużym zainteresowaniem dorocznym spotkaniu Berkshire Hathaway w Omaha w Nebrasce, 94-letni prezes i dyrektor generalny wyraził swoje zastrzeżenia co do tej strategii.
Krytyka strategii celnej
Buffett wyraził poważne zastrzeżenia dotyczące wykorzystywania ceł jako głównego narzędzia w międzynarodowych negocjacjach handlowych. Argumentował, że postrzeganie handlu jako „broni” negatywnie wpłynęło na relacje między narodami i wprowadziło zmienność na globalne rynki. „Zrównoważony handel jest dobry dla świata” – powiedział Buffett, podkreślając, że polityki handlowe powinny sprzyjać wzajemnemu dobrobytowi, a nie tworzyć dynamikę konfliktu, w której niektóre narody czują, że „wygrały” kosztem innych.
Rozwinął myśl o znaczeniu wspólnego wzrostu gospodarczego, sugerując: „Uważam, że im zamożniejsza staje się reszta świata, … tym zamożniejsi stajemy się my”. Inwestor przestrzegł przed alienowaniem społeczności globalnej, zwracając uwagę na potencjalne negatywne skutki izolacji gospodarczej USA. „Powinniśmy dążyć do handlu z resztą świata. My powinniśmy robić to, co robimy najlepiej, a oni to, co robią najlepiej” – dodał, opowiadając się za specjalizacją i współpracą handlową. Chociaż uznał deklarowany cel prezydenta Trumpa dotyczący sprawiedliwszego handlu dla USA, Buffett konsekwentnie uważa cła za nieproduktywne, opisując je wcześniej jako coś w rodzaju „ekonomicznego ‘aktu wojny’” i podatku ostatecznie płaconego przez konsumentów, a nie przez mityczną „wróżkę zębuszkę”.
Wyniki finansowe Berkshire Hathaway
Pomimo obaw Buffetta dotyczących polityki handlowej i jej skutków gospodarczych, Berkshire Hathaway ogłosiło swoje wyniki finansowe. Konglomerat odnotował znaczący spadek zysku netto w pierwszym kwartale, wykazując 4,6 miliarda dolarów w porównaniu z 12,7 miliarda dolarów w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Zysk operacyjny również spadł, obniżając się o 14% do 9,6 miliarda dolarów. Spółka przypisała część tego spadku niezrealizowanym stratom w portfelu akcji, w tym inwestycjom takim jak Apple, oraz znacznym stratom z ubezpieczeń w wysokości 860 milionów dolarów, głównie z powodu pożarów w Południowej Kalifornii. Jednak kolej BNSF, kluczowa pozycja w portfelu, wykazała poprawę wyników.
Stanowisko inwestycyjne i perspektywy
Znaczące rezerwy gotówkowe Berkshire Hathaway nadal rosły, osiągając na koniec kwartału 334,2 miliarda dolarów. Spółka wstrzymała się z wykupem własnych akcji trzeci kwartał z rzędu i pozostała sprzedawcą netto akcji dziesiąty kwartał z kolei. Buffett odniósł się do dużej pozycji gotówkowej, wskazując, że chociaż poszukiwane są znaczące okazje inwestycyjne, nie pojawiają się one w sposób przewidywalny. Wspomniał, że ostatnio „był blisko” ulokowania 10 miliardów dolarów, ale podkreślił, że znaczące inwestycje realizowane są oportunistycznie.
Pomimo przeciwności gospodarczych i rozbieżności w polityce, Buffett zachował swój charakterystyczny długoterminowy optymizm. „Zawsze jesteśmy w procesie zmian” – zauważył, zachęcając obserwatorów, aby nie zniechęcali się obecnymi wyzwaniami. Notowania akcji Berkshire Hathaway pozostały stosunkowo silne pośród zawirowań rynkowych, notując 18,9% wzrost w tym roku, w przeciwieństwie do 3,3% spadku indeksu Standard & Poor’s 500 w tym samym okresie.
Michał posiada wykształcenie ekonomiczne oraz wieloletnie doświadczenie w branży finansowej. Jako ekspert od analiz rynkowych i polityki fiskalnej, z pasją opisuje zjawiska gospodarcze zarówno na poziomie lokalnym, jak i międzynarodowym. Jego artykuły cechuje dogłębna analiza oraz bezstronność, co sprawia, że jest cenionym autorytetem wśród czytelników serwisu.