Strategia handlowa USA: Cła Trumpa, krytyka Newsom i skutki dla globalnej gospodarki.

Photo of author

By Michał Nowak

Złożoność globalnej polityki handlowej pozostaje przedmiotem intensywnej debaty, a różni przywódcy opowiadają się za odmiennymi podejściami do międzynarodowych stosunków gospodarczych. Wśród tych dyskusji znaczna uwaga skupiła się na strategiach obecnej administracji USA, w szczególności na stosowaniu ceł, które wzbudziło zarówno poparcie, jak i znaczne krytykę.

Krytyka obecnej strategii handlowej USA

Gubernator Kalifornii Gavin Newsom wyraził silne zastrzeżenia wobec tego, co określa jako „niekonsekwentne, chaotyczne podejście” administracji prezydenta Donalda Trumpa do handlu. Gubernator Newsom argumentuje, że ta nieprzewidywalność jest szkodliwa dla stabilności gospodarczej, stwierdzając: „Zamraża inwestycje, zaufanie konsumentów, małe, duże i średnie firmy”. Uważa, że brak jasnej, nadrzędnej strategii utrudnia postęp w kierunku powszechnie pożądanych wyników gospodarczych i potencjalnie podważa międzynarodową pozycję Ameryki. Według Newsoma decyzje wydają się być podyktowane krótkoterminowymi cyklami informacyjnymi, a nie spójnym długoterminowym planem, tworząc środowisko niepewności.

Konsekwencje ekonomiczne ceł

Środki taryfowe administracji, zainicjowane w ramach szerszych działań mających na celu rozwiązanie postrzeganych globalnych nierównowag handlowych, stały się głównym źródłem niepokoju. Warto zauważyć, że od kwietnia nałożenie znaczących ceł, w tym 145% opłaty na chińskie towary, wywołało działania odwetowe, takie jak podniesienie przez Chiny ceł na amerykańskie produkty do 125%. Te działania przyczyniły się do zmienności rynkowej i wzbudziły obawy o potencjalną presję recesyjną.

Gubernator Newsom, choć nie jest całkowicie przeciwny koncepcji ceł, określił obecne metody administracji jako „donkiszotowskie” i „destrukcyjne”. Wyraził obawę, że ekonomiczne konsekwencje dla firm, konsumentów i globalnych łańcuchów dostaw „nie dadzą się szybko i łatwo cofnąć”. Administracja natomiast utrzymuje, że te działania są konieczne do naprawienia nieuczciwych praktyk handlowych. Po początkowym ogłoszeniu szerokich ceł wprowadzono korekty, aby zmniejszyć cła wzajemne na niektóre inne kraje do poziomu 10% przez okres 90 dni. Administracja skutecznie zawarła również umowę handlową z Wielką Brytanią, a sekretarz handlu Howard Lutnick wskazał, że przewiduje się więcej takich umów w celu wzmocnienia gospodarki USA.

Dialog handlowy USA-Chiny

Stosunki handlowe z Chinami pozostają kwestią kluczową, a zaplanowane są negocjacje na wysokim szczeblu. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent i główny negocjator handlowy Jamieson Greer mają spotkać się w Genewie z chińskim carem gospodarczym He Lifengiem. Przed tymi rozmowami prezydent Trump zasugerował potencjalne obniżenie ceł na chińskie towary do 80%, co stanowi znaczące zmniejszenie w stosunku do obecnych 145%. Jednak sekretarz prasowa Białego Domu Karoline Leavitt wyjaśniła, że była to liczba, którą „prezydent rzucił od siebie”, i podkreśliła, że każda obniżka wymagałaby „ustępstw” ze strony Chin. Gubernator Newsom wyraził sceptycyzm co do prawdopodobieństwa pomyślnego wyniku tych dyskusji, obawiając się, że dotychczasowe podejście stworzyło „chłód w zdolności do podejmowania mądrych decyzji” gospodarczych.

Alternatywna ścieżka naprzód

W przeciwieństwie do obecnej strategii gubernator Newsom opowiada się za tym, co nazywa „lepszym podejściem” do korygowania nierównowag handlowych. Sugeruje metodologię „krok po kroku”, skupioną na „polityce przemysłowej skoncentrowanej na pracownikach”. Choć szczegółowe elementy tej alternatywy nie zostały szeroko rozwinięte, propozycja podkreśla pragnienie bardziej wyważonej i przewidywalnej ścieżki w międzynarodowych stosunkach handlowych. Newsom podsumował: „To bardzo poważny moment. Istnieje lepsze podejście. Jeśli chciałby je zastosować, jeszcze tego nie zrobił.”

Udostepnij