S&P 500 najsłabszy od 16 lat. Globalne rynki wyprzedzają USA.

Photo of author

By Karolina Zielińska

S&P 500 odnotował znaczący spadek w swoim względnym globalnym wyniku, osiągając najsłabszą pozycję od szesnastu lat. Ten spadek, pomimo 11% wzrostu od początku roku i licznych rekordowych maksimów, spowodował spadek indeksu na 66. miejsce wśród najlepiej radzących sobie światowych indeksów giełdowych. Stanowi to wyraźny kontrast w stosunku do jego historycznej pozycji i sygnalizuje potencjalną zmianę w globalnej atrakcyjności inwestycyjnej, ponieważ rynki w Europie, Azji i gospodarkach wschodzących wykazują lepsze zyski.

Kilka czynników przyczynia się do słabszych wyników S&P 500. Osłabienie dolara amerykańskiego zawyżyło zyski na rynkach zagranicznych w ujęciu dolarowym. Ponadto napięcia geopolityczne, zwłaszcza trwające spory handlowe zainicjowane przez prezydenta Donalda Trumpa, osłabiają zaufanie inwestorów. Analitycy sugerują, że eskalacja taryf i wojen handlowych powoduje alokację kapitału, ponieważ globalni inwestorzy zwracają uwagę na rynki krajowe lub alternatywne.

W przeciwieństwie do problemów S&P 500, rynki w Europie i Azji wykazują silny wzrost. Ten lepszy wynik przypisuje się kilku kluczowym przewagom gospodarczym, w tym niższym stopom procentowym i bardziej atrakcyjnym wycenom. Na przykład europejskie koszty pożyczek są znacznie niższe niż w USA, co ułatwia firmom dostęp do finansowania. Dodatkowo akcje w Europie są notowane po wycenach około 35% niższych niż ich amerykańskie odpowiedniki, co stwarza inwestorom większy potencjał wzrostu.

Konkretne firmy w Europie i Azji odnotowały znaczne zyski, wzmacniając swoje rynki. W Niemczech akcje Rheinmetall AG potroił się, przyczyniając się do 22% wzrostu indeksu DAX, częściowo napędzanego zwiększonymi wydatkami na obronność. Hiszpański Banco Santander prawie podwoił swoją wartość, wspierany silnymi wynikami banków. W Korei Południowej indeks Kospi wzrósł w tym roku o 50%, a Samsung Electronics i SK Hynix skorzystały na umowach dotyczących chipów. Japoński Nikkei 225 osiągnął rekordowe poziomy, a SoftBank Group odnotował znaczący wzrost, wraz ze wzrostami firm takich jak Mitsubishi Heavy Industries i Japan Steel Works, również związanych z perspektywami wydatków na obronność. Nawet Chiny odnotowały odnowione zainteresowanie inwestorów, a ich indeks Hang Seng Tech Index wzrósł w tym roku o 40%.

Koncentracja zysków w samym S&P 500 podkreśla jego problemy strukturalne. Kilka dominujących firm technologicznych odpowiada za nieproporcjonalnie dużą część wyników indeksu, podczas gdy równoważona wersja odnotowała znacznie bardziej umiarkowany wzrost. Notując premię o 46% powyżej średniej światowej w oparciu o przyszłe zyski, wycena S&P 500 skłania nawet długoterminowych inwestorów do poszukiwania dywersyfikacji. Badania wskazują na rosnącą niedoważoną pozycję w amerykańskich akcjach wśród globalnych menedżerów funduszy, z odpowiadającą nadwagą w strefie euro i na rynkach wschodzących, sygnalizując strategiczne przesunięcie w kierunku regionów oferujących szersze perspektywy wzrostu i bardziej dostępne punkty wejścia.

Udostepnij