Elektryczny sektor pojazdów (EV) stoi w obliczu dynamicznego otoczenia kształtowanego przez obecną politykę handlową Stanów Zjednoczonych. Producenci, tacy jak Rivian, aktywnie opracowują strategie mające na celu poradzenie sobie z implikacjami ceł importowych wprowadzonych przez administrację prezydenta Donalda Trumpa, szczególnie w odniesieniu do cen pojazdów i pozyskiwania komponentów, co powoduje zauważalną niepewność wśród konsumentów.
Nawigacja po cłach handlowych
RJ Scaringe, założyciel i dyrektor generalny Rivian, niedawno podkreślił złożoność wprowadzoną przez te środki handlowe. Wprowadzenie przez administrację 25% ceł na importowane pojazdy osobowe i określone części samochodowe stanowi istotny czynnik dla branży. Scaringe podkreślił, że chociaż Rivian koncentruje się na produkcji krajowej, globalny charakter łańcuchów dostaw w branży motoryzacyjnej oznacza, że cła te nieuchronnie mają wpływ.
Rivian prowadzi swój główny zakład produkcyjny w Normal, Illinois, gdzie montowane są modele, takie jak R1S drugiej generacji. „Bardzo skoncentrowaliśmy się na rozbudowie naszego łańcucha dostaw, oczywiście naszego śladu produkcyjnego tutaj, w USA” – powiedział Scaringe, podkreślając zaangażowanie firmy w krajową działalność i rozwój technologii.
Złożoność łańcucha dostaw
Pomimo wysiłków zmierzających do utrzymania „łańcucha dostaw w dużym stopniu skoncentrowanego na USA”, rzeczywistość produkcji motoryzacyjnej obejmuje złożone globalne sieci. Scaringe wyjaśnił wielopoziomowy charakter pozyskiwania, w którym główni dostawcy polegają na własnej sieci dostawców (poziom drugi, trzeci i dalsze). W konsekwencji komponenty pochodzą z różnych lokalizacji na całym świecie. „To mieszanka” – zauważył Scaringe, odnosząc się do pochodzenia materiałów takich jak stal i aluminium. Przyznał, że dostosowanie łańcucha dostaw w odpowiedzi na nowe otoczenie celne jest trudne i złożone.
Podczas gdy główne elementy, takie jak silniki, akumulatory i oprogramowanie, są opracowywane lub budowane w kraju, Rivian nadal zawiera „wiele komponentów, które pochodzą z globalnego łańcucha dostaw”. Obejmuje to części pozyskiwane od dostawców zarówno w USA, jak i na całym świecie.
Wyzwania i rozwój w całej branży
Wpływ wykracza poza bezpośredni import pojazdów. Scaringe zwrócił uwagę na wyzwanie, jakie stanowią chińskie ograniczenia w eksporcie niektórych metali ziem rzadkich. Materiały te są kluczowe dla silników z magnesami trwałymi stosowanych w „zasadniczo każdym samochodzie elektrycznym na drodze”. Chociaż surowe metale istnieją na całym świecie, Scaringe podkreślił, że „jeśli chodzi o przetwarzanie materiałów, odbywa się to prawie wyłącznie w Chinach”, co tworzy wąskie gardło, na które wpływają polityki handlowe.
Patrząc na szerszy rynek pojazdów elektrycznych, który według Cox Automotive stanowił 8,1% sprzedaży pojazdów w USA w 2024 roku, Scaringe uważa, że rozszerzenie wyboru konsumentów ma kluczowe znaczenie dla wzrostu. Zauważył brak atrakcyjnych opcji pojazdów elektrycznych poniżej 50 000 USD, co przyczyniło się do długotrwałej dominującej pozycji Tesli na rynku. „To, co musimy zobaczyć, aby przejść z 8% do 15 do 20, a ostatecznie do 100% sprzedaży pojazdów będących elektrycznymi, [to] duży wybór” – stwierdził. Obejmuje to oferowanie różnorodnych typów pojazdów, funkcji, brandingów i estetyki, aby przemawiać do szerszego grona konsumentów.

Michał posiada wykształcenie ekonomiczne oraz wieloletnie doświadczenie w branży finansowej. Jako ekspert od analiz rynkowych i polityki fiskalnej, z pasją opisuje zjawiska gospodarcze zarówno na poziomie lokalnym, jak i międzynarodowym. Jego artykuły cechuje dogłębna analiza oraz bezstronność, co sprawia, że jest cenionym autorytetem wśród czytelników serwisu.