Nike zakończyło rok fiskalny 2025 w maju znaczącym spadkiem finansowym, odzwierciedlającym narastające presje zmienności geopolitycznej i niepewności handlowych. Gigant odzieży sportowej odnotował jeden z najtrudniejszych wyników od dziesięcioleci, co podkreśla konieczność strategicznej rekalibracji w obliczu złożonego globalnego krajobrazu gospodarczego.
Wyniki Finansowe i Korekty Strategiczne
Za cały rok fiskalny zakończony w maju 2025 r. przychody Nike spadły o 10% do 46,3 mld USD, natomiast zysk netto skurczył się o 44% rok do roku, osiągając 3,2 mld USD. Ostatni kwartał pogłębił ten trend, z przychodami spadającymi o 12% do 11,1 mld USD i zyskiem netto, który gwałtownie obniżył się o 86% do 211 mln USD. Mamta Valechha, analityczka ds. dóbr konsumpcyjnych w Quilter Cheviot, określiła czwarty kwartał jako „najgorszy dla Nike od co najmniej dwóch dekad”, choć sprzedaż nieznacznie przekroczyła niskie oczekiwania rynkowe.
Dyrektor generalny Elliott Hill szczerze przyznał, że wyniki za rok fiskalny 2025 były poniżej oczekiwań, stwierdzając, że „nie odpowiadały standardom Nike„. Podkreślił aktywne wysiłki firmy na rzecz repozycjonowania, strategię, która w szczególności obejmuje dostosowania w globalnym łańcuchu dostaw w odpowiedzi na zmieniającą się dynamikę handlu.
Głównym motorem tych strategicznych zmian jest znaczące obciążenie celne nałożone na import z Chin do USA, wynoszące obecnie 55% w ramach niedawnej umowy ramowej. Nike planuje znacząco ograniczyć swoją zależność od chińskiej produkcji obuwia przeznaczonego na rynek amerykański, dążąc do zmniejszenia udziału Chin z około 16% do wysokiego jednocyfrowego procentu do końca roku fiskalnego 2026. Przewiduje się, że ta zmiana wiązać się będzie z dodatkowymi kosztami celnymi w wysokości 1 mld USD w bieżącym roku fiskalnym.
Patrząc w przyszłość, Nike przewiduje dalsze trudności w pierwszym kwartale bieżącego roku fiskalnego, prognozując spadki przychodów w średnim jednocyfrowym zakresie. Marże brutto mają spaść o około 350 do 425 punktów bazowych, przy czym cła odpowiadają za około 100 punktów bazowych tego wpływu. Pomimo trudnych perspektyw, Mamta Valechha odnotowała wzrost kursu akcji Nike po ogłoszeniu wyników, co sygnalizuje oczekiwanie inwestorów na potencjalne odwrócenie trendu.
Valechha podkreśliła, że choć usprawnione zarządzanie zapasami i zmniejszenie rabatów przyniosą pewną ulgę, długoterminowa odbudowa Nike zależy od zdolności firmy do innowacji i dostarczania atrakcyjnych nowych produktów, które na nowo rozbudzą popyt konsumentów. Droga firmy po pandemii była uciążliwa, a geopolityczne cła dodały kolejną warstwę złożoności do jej wyzwań operacyjnych i finansowych. Po ogłoszeniu wyników, akcje Nike wzrosły o niemal 10% w handlu po godzinach w USA.

Karolina jest specjalistką w dziedzinie raportowania rynków finansowych, a jej praca koncentruje się na precyzyjnym przekazywaniu najnowszych informacji o zmianach w sektorze biznesowym. Ukończywszy studia z zakresu administracji biznesowej, od lat tworzy teksty, które pomagają w lepszym zrozumieniu złożonych mechanizmów funkcjonowania gospodarki. Jej rzetelne i przystępne analizy przyciągają zarówno ekspertów, jak i osoby zainteresowane ekonomią.