Negocjacje w Genewie: Czy globalny traktat o plastiku ograniczy produkcję, by zwalczyć zanieczyszczenie?

Photo of author

By Michał Nowak

W Genewie trwają kluczowe negocjacje międzynarodowe, których celem jest wypracowanie prawnie wiążącego globalnego traktatu mającego na celu ograniczenie zanieczyszczenia plastikiem – kryzysu dotykającego każdy ekosystem i ludzką populację. Szóste spotkanie negocjatorów, mające być sesją konkluzywną, mierzy się z głębokimi podziałami, głównie w kwestii, czy traktat powinien nakazywać redukcję produkcji plastiku. Biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość plastików pochodzi z paliw kopalnych, wynik tych rozmów niesie za sobą znaczące konsekwencje gospodarcze i środowiskowe dla przemysłu i państw na całym świecie.

  • Szósta runda międzynarodowych negocjacji w Genewie ma na celu stworzenie globalnego traktatu dotyczącego zanieczyszczeń plastikiem.
  • Głównym punktem spornym jest to, czy traktat powinien wprowadzać limity produkcji plastiku.
  • W marcu 2022 roku 175 państw zgodziło się na opracowanie prawnie wiążącego traktatu do końca 2024 roku.
  • Obecnie świat wytwarza ponad 400 milionów ton nowego plastiku rocznie, a prognozy wskazują na wzrost o 70% do 2040 roku.
  • Koalicja około 100 krajów opowiada się za ograniczeniami produkcji; kraje naftowe i część przemysłu są temu przeciwne, preferując skupienie na gospodarce odpadami.

Podstawy i Cele Traktatu

Impuls do wypracowania kompleksowego rozwiązania nabrał tempa w marcu 2022 roku, kiedy 175 państw zgodziło się na opracowanie pierwszego prawnie wiążącego traktatu dotyczącego zanieczyszczenia plastikiem do końca 2024 roku. Porozumienie to miało objąć cały cykl życia plastiku, włączając w to produkcję, projektowanie i utylizację. Jednakże kluczowy punkt sporny pojawił się podczas wcześniejszych rozmów, zwłaszcza w Korei Południowej w ubiegłym roku, gdzie negocjacje utknęły w martwym punkcie z powodu kwestii limitów produkcji. Rocznie świat wytwarza ponad 400 milionów ton nowego plastiku, a liczba ta, jeśli obecne polityki pozostaną niezmienione, ma wzrosnąć o około 70% do 2040 roku, co podkreśla pilność tej debaty.

Sprzeczne Stanowiska: Limity Produkcji kontra Gospodarka Odpadami

Znacząca koalicja około 100 krajów opowiada się za włączeniem do traktatu przepisów ograniczających produkcję plastiku, argumentując, że eliminowanie zanieczyszczeń u źródła jest niezbędne, obok działań sprzątających i recyklingowych. Państwa takie jak Panama konsekwentnie naciskały na wprowadzenie takich środków, twierdząc, że traktat skupiający się wyłącznie na rozwiązaniach „końca rury”, takich jak zarządzanie odpadami, byłby politycznie wygodny, ale środowiskowo nieskuteczny. Perspektywa ta jest podzielana przez podmioty takie jak Program Narodów Zjednoczonych ds. Środowiska (UNEP), który podkreśla narastający kryzys, odnotowując, że rocznie od 19 do 23 milionów ton odpadów plastikowych przedostaje się do ekosystemów wodnych – wolumen, który bez zdecydowanych globalnych działań mógłby wzrosnąć o 50% do 2040 roku.

Z drugiej strony, potężne kraje produkujące ropę naftową oraz część przemysłu tworzyw sztucznych stanowczo sprzeciwiają się globalnym limitom produkcji lub zakazom konkretnych produktów plastikowych i dodatków chemicznych. Kraje takie jak Arabia Saudyjska argumentują, że należy skupić się wyłącznie na poprawie zbiórki i zarządzania odpadami, ulepszaniu projektowania produktów oraz wspieraniu inicjatyw recyklingu i ponownego użycia. Departament Stanu Stanów Zjednoczonych zgadza się z tym poglądem, podkreślając, że choć ochrona środowiska przed zanieczyszczeniem plastikiem jest kluczowa, porozumienie musi również uznawać ekonomiczne znaczenie plastiku.

Wpływ na Biznes i Różnorodność Perspektyw

Z biznesowego punktu widzenia kwestia ta przedstawia złożoną dychotomię. Około 300 firm, wchodzących w skład Koalicji Biznesowej na rzecz Globalnego Traktatu o Plastiku – w tym tak duże marki konsumenckie jak Walmart, The Coca-Cola Company, PepsiCo i L’Oréal – wspiera redukcję produkcji obok zwiększonego recyklingu i ponownego użycia. Ich motywacja często wynika z dążenia do skutecznych, wiążących globalnych regulacji, które usprawniłyby działalność i pozwoliły uniknąć złożoności wynikającej z rozbieżnych podejść krajowych. Jednak szerszy przemysł tworzyw sztucznych ostrzega, że ograniczenia produkcji mogą prowadzić do niepożądanych konsekwencji, takich jak wzrost kosztów plastiku, i utrzymuje, że regulacje dotyczące substancji chemicznych najlepiej jest rozwiązywać w oddzielnych ramach. Z ekonomicznego punktu widzenia, światowy handel plastikiem jest zdominowany przez kraje takie jak Chiny, Stany Zjednoczone i Niemcy, zarówno pod względem eksportu, jak i importu, co podkreśla znaczący ślad gospodarczy tego sektora.

Wyzwania Proceduralne i Przyszłość Negocjacji

Droga do skutecznego traktatu jest dodatkowo skomplikowana przez proceduralne nieporozumienia. Podczas gdy niektóre państwa proponują podejmowanie decyzji w drodze głosowania, jeśli nie można osiągnąć konsensusu, kraje takie jak Indie, Arabia Saudyjska i Kuwejt utrzymują, że konsensus jest kluczowy dla solidnego porozumienia. Negocjatorzy rozważają również klauzule „opt-in” (udział dobrowolny) lub „opt-out” (rezygnacja z udziału) dla niektórych postanowień, aby zapobiec patowi. Krytycy argumentują jednak, że taka elastyczność mogłaby sprawić, że traktat będzie bezskuteczny, pozbawiony konkretnych zobowiązań. Akt wyważania polega na wypracowaniu porozumienia, które będzie zarówno szeroko przyjęte, jak i wystarczająco rygorystyczne, aby skutecznie zaradzić kryzysowi.

Szerokie Spektrum Interesariuszy

W rozmowach w Genewie uczestniczy różnorodny wachlarz interesariuszy, od ministrów rządowych i przedstawicieli przemysłu po ekologów i liderów społeczności rdzennych. Organizacje takie jak Greenpeace opowiadają się za ambitnymi celami, wzywając do redukcji produkcji plastiku o co najmniej 75% do 2040 roku, twierdząc, że sam recykling nie rozwiąże problemu. Jednocześnie przedstawiciele społeczności bezpośrednio dotkniętych zanieczyszczeniem plastikiem, tacy jak Society of Native Nations, podkreślają ludzki koszt skażonej ziemi, wody i powietrza wynikający z wydobycia paliw kopalnych i procesów produkcji plastiku. Dziesięciodniowa sesja stanowi krytyczny moment dla współpracy międzynarodowej w obliczu wyzwania, które wymaga globalnie zharmonizowanej i skutecznej odpowiedzi.

Udostepnij