Euro zademonstrowało niezwykłą odporność, przekraczając próg 1,17 dolara po raz pierwszy od września 2021 roku. Ta znacząca aprecjacja od początku roku, zbliżająca się do 13%, pozycjonuje wspólną walutę do osiągnięcia najsilniejszych rocznych wyników od ponad pięciu lat, potencjalnie dorównując wzrostom ostatnio odnotowanym w 2003 roku. Ta silna tendencja wzrostowa, która widzi aprecjację euro o około 15% wobec dolara od inauguracji Donalda Trumpa 20 stycznia 2025 roku, jest napędzana przede wszystkim unikalną konfluencją ewoluujących strategii fiskalnych w strefie euro, wyraźnym osłabieniem zaufania do amerykańskiej polityki monetarnej oraz znacznym wzrostem spekulacyjnych krótkich pozycji przeciwko dolarowi.
Kluczowa reorientacja fiskalna Niemiec
Podczas gdy Europejski Bank Centralny (EBC) utrzymuje akomodacyjną politykę monetarną, główny katalizator niedawnej siły euro wywodzi się ze znaczącej zmiany w polityce fiskalnej, szczególnie w Niemczech. W przełomowym posunięciu Bundestag zatwierdził w marcu poprawkę konstytucyjną, skutecznie wyłączając wydatki na wojsko i krytyczną infrastrukturę spod rygorystycznego niemieckiego prawa o „hamulcu zadłużenia”. Ta reforma legislacyjna odblokowała alokację znacznego funduszu infrastrukturalnego w wysokości 500 miliardów euro, strategicznie przeznaczonego na inwestycje w zieloną energię, transformację cyfrową i rozwój regionalny do 2035 roku. Co kluczowe, inwestycje te są strukturyzowane poza budżetem, aby ominąć tradycyjne ograniczenia długu. Równocześnie Berlin zobowiązał się do podniesienia wydatków na obronność do 3,5% PKB, zgodnie z celami NATO Readiness 2030 oraz szerszą inicjatywą ReArm Europe o wartości 800 miliardów euro, sygnalizując strategiczne przemieszczenie priorytetów gospodarczych Europy.
Zawirowania gospodarcze w USA i nastroje wokół dolara
Po drugiej stronie Atlantyku, gospodarka USA wykazuje oznaki spowolnienia, z kurczącym się PKB w pierwszym kwartale. Ten spadek był częściowo przypisywany wyprzedzającemu zwiększaniu importu przed wprowadzeniem nowych taryf. Jednak uwaga rynku coraz bardziej koncentruje się na narastających naciskach politycznych, z którymi mierzy się przewodniczący Rezerwy Federalnej, Jerome Powell. Pomimo konsekwentnych twierdzeń Powella, że obniżki stóp procentowych są przedwczesne, powołując się na utrzymujący się wzrost i niepewność inflacyjną wywołaną taryfami, zaufanie inwestorów do niezależności Fed wydaje się słabnąć. Analitycy BBVA zauważają toczącą się wewnętrzną debatę w Fed na temat terminu obniżek stóp. Podatność dolara pogłębiają doniesienia, że prezydent USA Donald Trump rozważa ogłoszenie zastępcy przewodniczącego Powella do września lub października, na długo przed zakończeniem jego kadencji w maju 2026 roku. Rynki interpretują takie działania jako potencjalne ustanowienie scenariusza „przewodniczącego cienia”, w którym zewnętrzne wpływy mogłyby obniżać stopy procentowe, wywierając tym samym presję spadkową na wycenę dolara.
Perspektywy analityków i pozycjonowanie rynkowe
Analitycy rynkowi uważnie analizują nadchodzące amerykańskie wskaźniki gospodarcze w poszukiwaniu dalszych sygnałów. Francesco Pesole, analityk ING, podkreśla potencjalny krytyczny wpływ danych z amerykańskiego rynku pracy, zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawny brak działań Rezerwy Federalnej po majowych danych o inflacji. Osłabienie na rynku pracy mogłoby skłonić większą liczbę członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) do rozważenia łagodniejszych stanowisk, nawet w obliczu obaw inflacyjnych. Obecnie rynki wyceniają 25% prawdopodobieństwo obniżki stóp do 30 lipca i przewidują około 62 punkty bazowe luzowania do końca roku. Tymczasem pozycjonowanie inwestorów pozostaje dominującą siłą. Matthew Ryan, szef strategii rynkowej w Ebury, podkreśla, że wzrost pary EUR/USD jest przede wszystkim napędzany gwałtownym wzrostem krótkich pozycji na dolarze, a nie fundamentalnie bardziej optymistycznymi perspektywami dla samej gospodarki strefy euro. Oznacza to, że zyski euro są w dużej mierze odzwierciedleniem spadku zaufania do dolara.
Trajektorie techniczne i perspektywy na przyszłość
Analiza techniczna wzmacnia obecny byczy impet dla pary EUR/USD. Luca Cigognini, analityk Intesa Sanpaolo, wskazuje, że krótkoterminowa struktura techniczna pozostaje ogólnie pozytywna. Definitywne przełamanie powyżej poziomu oporu 1,1717 mogłoby popchnąć euro w kierunku 1,1750, z następnym celem wyznaczonym między 1,1800 a 1,1820. Poza tymi bezpośrednimi poziomami, traderzy monitorują opór na poziomie 1,1910, szczyt ostatnio obserwowany w sierpniu 2021 roku, a następnie psychologiczną barierę na poziomie 1,20. Chociaż wyższe cele, takie jak 1,2350 (styczeń 2021) i 1,2550 (luty 2018) są do pomyślenia, osiągnięcie tych poziomów będzie w znacznym stopniu zależeć od zmieniającego się krajobrazu globalnych wskaźników gospodarczych i rozwoju geopolitycznego w drugiej połowie roku.

Anna ukończyła studia na kierunku finanse i rachunkowość, co dało jej solidne podstawy do zrozumienia dynamicznych procesów rynkowych. Przez ponad dziesięć lat pracowała jako dziennikarka ekonomiczna, specjalizując się w analizach trendów gospodarczych oraz raportach o wynikach finansowych wiodących firm. Jej teksty cechuje przejrzystość i rzetelność, co pozwala czytelnikom łatwiej interpretować skomplikowane dane ekonomiczne.