Niedawne zamknięcie rządu zakłóciło oczekiwane publikacje kluczowych danych z rynku pracy, zmuszając analityków ekonomicznych do poszukiwania alternatywnych wskaźników do oceny kondycji amerykańskiego rynku zatrudnienia. Raport o zatrudnieniu za wrzesień, publikowany przez Bureau of Labor Statistics (BLS), który zazwyczaj stanowi barometr trendów gospodarczych, został odroczony, pozostawiając lukę w aktualnych statystykach urzędowych. Ta zależność od danych pozarządowych podkreśla kruchość monitorowania gospodarki w okresach federalnych impasów budżetowych.
Ekonomiści prognozowali skromny wzrost liczby miejsc pracy o około 50 000 na wrzesień, co byłoby zgodne z niedawnymi trendami moderującego wzrostu zatrudnienia. Poprzednie raporty wskazywały na spowolnienie: w sierpniu pierwotnie odnotowano jedynie 22 000 nowych miejsc pracy, a skorygowane dane za lipiec i czerwiec wykazały odpowiednio 79 000 i stratę 13 000 miejsc pracy. Taki wzorzec sugeruje ochładzanie się, a nie przegrzewanie, rynku pracy.
Wobec braku oficjalnego raportu o zatrudnieniu, wskaźniki rynku pracy publikowane przez Rezerwę Federalną w Chicago oferują perspektywę w czasie rzeczywistym. To autorskie narzędzie zapewnia dynamiczną prognozę stopy bezrobocia i śledzi kluczowe wskaźniki, takie jak wskaźnik zatrudniania osób bezrobotnych i wskaźnik zakończenia zatrudnienia. Takie alternatywne źródła danych stają się nieocenione, gdy oficjalne kanały są przerwane.
Model Fed z Chicago wskazywał na niewielki wzrost stopy bezrobocia w czasie rzeczywistym we wrześniu, prognozując jej osiągnięcie na poziomie 4,34%, co stanowi marginalny wzrost z 4,32% w sierpniu i zauważalny wzrost z 4,09% odnotowanych we wrześniu poprzedniego roku. Ta projekcja, choć nieco wyższa od konsensusowej oceny stabilnych 4,3%, nadal wskazuje na stosunkowo stabilny, choć zacieśniający się, rynek pracy.
Dalsze analizy narzędzia Fed z Chicago sugerują niewielkie spowolnienie w ponownym zatrudnianiu bezrobotnych, przy czym szacuje się, że wskaźnik zatrudnienia spadł do 45,22% we wrześniu z 45,61% w sierpniu. Jednocześnie wskaźnik zwolnień i innych zakończeń zatrudnienia nieznacznie wzrósł do 2,10%, w porównaniu z 2,09% w poprzednim miesiącu i 2,06% we wrześniu 2024 roku. Te ruchy, choć niewielkie, przyczyniają się do niuansowego zrozumienia dynamiki rynku pracy w okresie tej luki informacyjnej.
Czas trwania zamknięcia rządu pozostaje niepewny, jednak precedensy historyczne sugerują, że Bureau of Labor Statistics prawdopodobnie opublikuje opóźniony raport o zatrudnieniu za wrzesień krótko po przywróceniu finansowania. Poprzednie zamknięcia rządu powodowały znaczące opóźnienia; na przykład raport za wrzesień 2013 roku, pierwotnie zaplanowany na początek października, został opublikowany dopiero 22 października, po zakończeniu zamknięcia 17 października. Podobne odroczenie miało miejsce na początku 1996 roku, opóźniając publikację raportu o zatrudnieniu za grudzień 1995 roku. Warto zauważyć, że podczas przedłużonego zamknięcia rządu w latach 2018-2019, Bureau of Labor Statistics działało w ramach istniejących środków, co nie wymagało opóźnienia w publikacji raportów o zatrudnieniu.
Poza danymi zagregowanymi, badania małych firm oferują spojrzenie na warunki zatrudnienia na poziomie podstawowym. Niedawne badanie członków National Federation of Independent Business (NFIB) wykazało, że 32% właścicieli małych firm zgłosiło nieobsadzone stanowiska pracy. Z tej grupy 28% poszukiwało wykwalifikowanej siły roboczej, podczas gdy 13% poszukiwało pracowników niewykwalifikowanych. To utrzymujące się zapotrzebowanie na pracowników, zwłaszcza wykwalifikowanych, podkreśla trwające wyzwania strukturalne na rynku pracy.
Ponadto, badanie NFIB wskazało, że skorygowany sezonowo wskaźnik netto wynoszący 16% właścicieli małych firm planuje zatrudnić nowych pracowników w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Stanowi to czwarty z rzędu miesięczny wzrost, sugerując kontynuację, choć stopniową, nastrojów ekspansywnych wśród części społeczności biznesowej. Pomimo wyzwań na rynku pracy, ogólne nastroje wśród właścicieli małych firm, odzwierciedlone w szerszym raporcie NFIB za sierpień, sugerują ogólne poczucie dobrobytu gospodarczego, bez natychmiastowych oznak zbliżającej się recesji.

Karolina jest specjalistką w dziedzinie raportowania rynków finansowych, a jej praca koncentruje się na precyzyjnym przekazywaniu najnowszych informacji o zmianach w sektorze biznesowym. Ukończywszy studia z zakresu administracji biznesowej, od lat tworzy teksty, które pomagają w lepszym zrozumieniu złożonych mechanizmów funkcjonowania gospodarki. Jej rzetelne i przystępne analizy przyciągają zarówno ekspertów, jak i osoby zainteresowane ekonomią.