Globalny sektor energetyczny mierzy się z narastającym wyzwaniem strukturalnym: naturalne tempo spadku wydobycia z dojrzałych pól naftowych i gazowych przyspiesza, napędzane zwiększonym poleganiem na niekonwencjonalnych źródłach, takich jak łupki i zasoby głębokomorskie. Nowy raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) podkreśla, że ciągłe, znaczące inwestycje są obecnie kluczowe jedynie dla utrzymania obecnych poziomów produkcji, co wpływa na globalne rynki energii i bezpieczeństwo.
MAE, doradca krajów uprzemysłowionych, podkreśla, że około 90% rocznych inwestycji w poszukiwania i wydobycie ropy i gazu jest przeznaczane wyłącznie na kompensowanie strat w dostawach z istniejących pól. Dyrektor wykonawczy MAE, Fatih Birol, zaznaczył, że te przyspieszające tempa spadku są krytycznym, często pomijanym czynnikiem w globalnych dyskusjach inwestycyjnych.
Bez stałych inwestycji MAE ostrzega przed gwałtownymi redukcjami dostaw. Wstrzymanie wydatków na poszukiwania i wydobycie ropy zmniejszyłoby roczne dostawy ropy o 5,5 miliona baryłek dziennie (bpd) – co odpowiada łącznemu wydobyciu Brazylii i Norwegii. W przypadku gazu ziemnego roczny spadek również wzrósł do 270 miliardów metrów sześciennych (bcm) ze 180 bcm.
Opierając się na danych produkcyjnych z około 15 000 pól na całym świecie, raport wskazuje średnie roczne tempa spadku po osiągnięciu szczytu wydobycia wynoszące 5,6% dla ropy konwencjonalnej i 6,8% dla konwencjonalnego gazu ziemnego. Co istotne, na rok 2024, znaczące 80% globalnej produkcji ropy naftowej i 90% produkcji gazu ziemnego pochodzi z pól, które już przekroczyły swój szczyt wydobycia.
Ewoluujące priorytety polityczne MAE, w tym jej niedawny nacisk na czystą energię, spotkały się z krytyką ze strony administracji USA pod przewodnictwem prezydenta Donalda Trumpa. Warto zauważyć, że cztery lata wcześniej MAE opowiadała się nawet przeciwko nowym inwestycjom w paliwa kopalne, aby osiągnąć cele klimatyczne, co ilustruje jej złożoną rolę w równoważeniu bezpieczeństwa energetycznego z celami klimatycznymi w obliczu zmieniających się globalnych krajobrazów energetycznych.

Michał posiada wykształcenie ekonomiczne oraz wieloletnie doświadczenie w branży finansowej. Jako ekspert od analiz rynkowych i polityki fiskalnej, z pasją opisuje zjawiska gospodarcze zarówno na poziomie lokalnym, jak i międzynarodowym. Jego artykuły cechuje dogłębna analiza oraz bezstronność, co sprawia, że jest cenionym autorytetem wśród czytelników serwisu.